być jak ...
w miejsce kropek wstaw imię/ nazwisko/ pseudonim/ cokolwiek swojego idola. Osoby, która jest Twoim autorytetem, wzorem do naśladowania. A teraz się zatrzymaj. Zastanów się chwilę, czy naprawdę chcesz być jak ta osoba? Czy celem Twojego życia jest wzorowanie się na drugim człowieku? Czy nie warto odciąć się grubą kreską od czasów, gdy za wszelką cenę chciałeś być jak ktoś inny?
Post ten ma jedno na celu, ma pokazać, że każdy z nas powinien pozostać sobą, mimo wszystko. Autorytety? Niech nadal będą, ale niech będą motywacją do działania, do realizowania marzeń, niech nie stają się przyczyną przybierania coraz to nowych masek. Ta Twoja, jedyna i wyjątkowa twarz najlepiej do Ciebie pasuje. Nie uciekaj od niej i nie zmieniaj jej na siłę, kiedyś za nią zatęsknisz.
To nadal prosty i oklepany przekaz dwóch słów: Bądź sobą.
Post ten ma jedno na celu, ma pokazać, że każdy z nas powinien pozostać sobą, mimo wszystko. Autorytety? Niech nadal będą, ale niech będą motywacją do działania, do realizowania marzeń, niech nie stają się przyczyną przybierania coraz to nowych masek. Ta Twoja, jedyna i wyjątkowa twarz najlepiej do Ciebie pasuje. Nie uciekaj od niej i nie zmieniaj jej na siłę, kiedyś za nią zatęsknisz.
To nadal prosty i oklepany przekaz dwóch słów: Bądź sobą.
Chyba nigdy nie chciałam być 'jak ktoś'. Miałam i mam wciąż idoli, ale to bardziej inspiracja wybiórcza niż wzorowanie się. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nigdy nie próbowałam i nie chciałam być kimś innym, bo to bez sensu. Moja mama zawsze powtarzała "Kłamstwo ma krótkie nogi", a udawanie kogoś innego to nic innego jak kłamstwo.
OdpowiedzUsuńhttp://dobieramypodklady.pl/
Ja jestem sobą. Nie chce kopiować innej osoby. Czasem inspiruje się innymi ludźmi , ich pozytywnymi zachowaniami ;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze staram się być sobą, bo właśnie na tym polega nasza wyjątkowość i wartościowość. Super post. :)
OdpowiedzUsuńohmylifex.blogspot.com
Otóż to... można uważać kogoś za wzór do naśladowania, brać z niego przykład, jednak nigdy nie zatracić się z tym, nie zatracić swojej osobowości i nie przybierać masek, aby dostosować się do otoczenia... - bo to jest najważniejsze...
OdpowiedzUsuńBardzo mądry temat poruszyłaś :)
pozdrowionka :)
Daria
https://style-of-secret.blogspot.com/
Jestem sobą i być może dlatego szybko tracę znajomości... Nudna, spokojna... Tak wiele osób myśli i odchodzi do tych bardziej otwartych osób. Być może to nie ze mną jest problem, tylko te osoby do mnie nie pasują
OdpowiedzUsuńnie umiem dokończyć tego zdania, nie chciałabym być kimś innym, mam wiele swoich autorytetów, np moi rodzice, ale no to raczej normalne :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK